środa, 24 grudnia 2014
Dla Ciebie
☆☆Leci do Ciebie aniołek mały ma w
kieszoneczce opłatek biały i na
Twym stole go położy i ode
mnie życzenia Ci złoży.
☆☆
✭Najpiękniejszych,niezapomnianych Świąt
w radości,zdrowiu i miłości dla Ciebie
Twoich Najbliższych ✭
*❇*..WESOŁYCH ŚWIAT*❇*˘
☆.. ✭ *
★ ✰
✫
_____─══─ °ღ♥ ─══─_____
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
pragnę przesłać najserdeczniejsze życzenia.
Życzę;
Miłości, Która Jest Ważniejsza Od Wszystkich Dóbr.
Zdrowia, Które Pozwala Przetrwać Najgorsze.
Pracy, Która Pomaga Żyć.
Uśmiechów Bliskich I Nieznajomych,
Które Pozwalają Lżej Oddychać I Szczęścia,
Które Niejednokrotnie Ocala Nam Życie.
_____─══─ °ღ♥ ─══─_____
....
✫
✭ *
★ ✰
...☆
sobota, 6 grudnia 2014
WITAM SERDECZNIE, WEEKENDOWO, MIKOŁAJKOWO I NIECH TEN DZIEŃ BĘDZIE UROCZY... BUZIACZKI
Baby sobotnie
Wstają wcześnie pod pretekstem
rozmrożenia lodówki wyprasowania
firanki czy innej absurdalnej czynności
która nie wymaga wcale wstawania
o świcie i budzenia przy okazji całej rodziny
Burczą pod nosem marudzą
złorzeczą podnoszą pomału napięcie
wreszcie trafiają w temat dnia niewyrzucone
śmieci wieczorem trawnik nieskoszony dywan
nieodkurzony nieważne co aby tylko było
dramatycznie i z wielkim kwantyfikatorem
ty nigdy ty zawsze ty ty ty ty
a cały dom na mojej głowie
Idą na zakupy na targ do supermarketu
wracają spocone wściekłe
rzucają pod nogi wypchane siaty
i torby plastikowe
informują oficjalnie że od dzisiaj już
nie będą robić żadnych zakupów
gotować zmywać i w ogóle będą
wszystko mieć w dupie
Stoją na balkonie zaglądają w okna sąsiadom
konwersują żywo jak na gadu gadu
baby sobotnie unikalne jedyne w swoim rodzaju
Wstają wcześnie pod pretekstem
rozmrożenia lodówki wyprasowania
firanki czy innej absurdalnej czynności
która nie wymaga wcale wstawania
o świcie i budzenia przy okazji całej rodziny
Burczą pod nosem marudzą
złorzeczą podnoszą pomału napięcie
wreszcie trafiają w temat dnia niewyrzucone
śmieci wieczorem trawnik nieskoszony dywan
nieodkurzony nieważne co aby tylko było
dramatycznie i z wielkim kwantyfikatorem
ty nigdy ty zawsze ty ty ty ty
a cały dom na mojej głowie
Idą na zakupy na targ do supermarketu
wracają spocone wściekłe
rzucają pod nogi wypchane siaty
i torby plastikowe
informują oficjalnie że od dzisiaj już
nie będą robić żadnych zakupów
gotować zmywać i w ogóle będą
wszystko mieć w dupie
Stoją na balkonie zaglądają w okna sąsiadom
konwersują żywo jak na gadu gadu
baby sobotnie unikalne jedyne w swoim rodzaju
Subskrybuj:
Posty (Atom)