Jeszcze brzydko jeszcze szaro,
stosy chrustu rozsypane,
bażant skacze po gałęziach za nim drugi, trzeci, czwarty...
Krokus główkę w górę wznosi, pije słońce, chwyta wiatr,
rankiem niebo ziemię rosi, wiosna idzie - chyba tak…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz