A to czemu? Kiedyśmy wyszli
Jak się godzi z feretronem, psalmami
To anieli z nieba nie przyszli
Sobie – jesteśmy sami
Cichym światłem pulsuje ziemia
I pieśń wysoko idzie
Ale siły tam wrócić nie masz
Bo jakoś jesteśmy bez skrzydeł
Może lecieć do serca przestrzeni?
Ale to by raczej nie wyszło
Bo jesteśmy strasznie obciążeni
Dekoracją złocistą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz