Dzisiaj jest Niedziela Palmowa.
Poszłam do kościoła odstawiona.Z palemką jak do idola.
Wszystkie dzieci w górę palmy!
A ja miałam taką małą, aż żal mi
Opowiadać o niej.
A wszystko to dla Jezusa Chrystusa.
Który zmarł dziś w wielu kościołach,
Na krzyżu dla nas, podczas mszy świętej.
Wszyscy uklękli i pochylili swe głowy,
Gdy ksiądz oznajmił: „i wyzionął ducha”.
Nie było kazania, ale ewangelistyczne mowy.
Dzieci nie słuchały jego cierpienia.
Tylko z niecierpliwością na nagrody
Za palmy czekały.
W tłumie stałam ze swą kruchą palemką,
Czytałam w księdza słowach tajemnicę
Wielką… Że Chrystus umarł, ale powróci.
Powróci na nasze wielkanocne śniadanie.
Chrystus inaczej mówiąc
Znów przybędzie, czyli- zmartwychwstanie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz